dobra. Rozmowa z tobą jest nudna. Weź sobie idź oceń Hobbita na 10 bo tam tyle nie pomineli co w Harrym Potterze. I oceniaj Pottera jako słaby film...
No i widzę, że miałam rację. Atak w stylu - mówisz swoje, inne niż moje zdanie na forum bądź, co bądź publicznym, to ja sformułuję wypowiedź tak, żeby brzmiał, jakbym wszystko wiedział.